Rozważania o Oblubienicy

Nie będziesz miał bogów cudzych
Pod krzyżem. Reykjavik 23.03.2024
– Co zrobiłaś dzisiaj dobrego?
– Zapłaciłam za kazanie.
– Zapłaciłaś za rozważania o Oblubienicy.
– Tak.
– Zapłaciłaś kapłanowi, którego odrzuciłaś. Uznałaś go za niegodnego.
– To prawda. To jemu zapłaciłam za rozważania.
– Jak to rozumieć? Mam ci powiedzieć, co to znaczy?
– Powiedz!
– Kapłani wymagają od kobiet całkowitego poddania się i posłuszeństwa. Także wtedy, kiedy chcą grzeszyć. Kapłani, którzy poniżają kobiety, nie będąc wobec siebie wystarczająco surowi, ci sami, którzy nie widzą własnego grzechu, a szukają rysy na Moim naczyniu, zostaną surowo osądzeni. Jesteś Moim naczyniem i będę cię prowadził.
– Amen Panie Jezu! Mówię tak!
– Kapłan jest człowiekiem, nie Bogiem. W człowieku zaś walczą sprzeczne siły, namiętności, a ciemność zasiada na tronie pychy. Im większa pycha w kapłanie, tym większa w nim ciemność. Ja jednak posługuję się człowiekiem i daję poznać Moją wolę, abyś mogła rozwijać się i dojrzewać. Nabieraj Mojego Ducha! Wybaczaj niezręczność kapłana, jego grzechy i lekkomyślność. Wybaczaj, ale nie stawiaj go w miejscu należnym Bogu. Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną!
Dodaj komentarz